Gejowskiej porno

Wyświetlenia: 1602 / 2 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

Ostatniej nocy szukałem jakiegoś porno rodzaju nie homo. Oczywiście gejowskie porno jest homo, więc zamiast tego zacząłem szukać porno z facetem i laską. Ale zdałem sobie sprawę, że to zawiera kolesia z penisem i w związku z tym jest w 50% homo. Więc zacząłem szukać porno z dwoma laskami aż w końcu zdałem sobie sprawę, że to lesbijskie a zatem w 100% homo.

Ewidentne musiałem więc zacząć szukać alternatywnych opcji. Zacząłem rozważać hentai: skoro nikt tam nie jest nawet prawdziwy, to nie może zawierać facetów, więc nie jest homo, prawda? Cóż, hentai to anime, co jest nie tylko homo, ale także czyni mnie weebem. Do tej pory najgorsza opcja.

Rozważałem trapy. Długo już słyszałem o sporze czy trapy są homo, więc zdecydowałem to przekalkulować. Gejowatość trapów leży w przesłance. Rozważmy zatem 5 podstawowych przesłanek:

1. Facet z trapem, gdzie facet początkowo myśli, że jest z laską; w efekcie facet z laską, 50% homo
2. Facet z trapem, gdzie facet wiedział, że jest z trapem: koleś miał ochotę na bolca, to gejowe
3. Laska z trapem, gdzie laska nie wie, że to trap: to lesbijskie, więc homo
4. Laska z trapem, gdzie laska wie, że to trap: w efekcie facet z laską a zatem 50% homo. Trapy są zatem średnio w 75% homo z minimalną gejowością w wysokości 50%. Nie za bardzo polepsza to moją sytuację. Piąta opcja, trap z trapem, jest osobliwością poprzednich 4 możliwości i jest w związku z tym ponownie średnio w 75% homo.

Więc wszedłem w szczegóły. Co gdyby miała to być laska z laską i jedna z nich byłaby tylko bi-curious a nie w pełni lesbijką? W tym wypadku ich ciekawość czyni je kotami. Koty to furry, furry są homo.

No to może laska solo? Wtedy to jest dziewczyna dotykająca kobiecych części intymnych. Lesbijskie i homo.

Mój wniosek jest taki, że jedynym sposobem, by żyć w wolności od homoseksualizmu jest wyzwolenie się całkowicie od seksualnego pożądania i stanie się aseksualistą.

Dziękuje za przybycie na mój Ted Talk.



Top tygodnia
Wysyłanie...