Polski mem
Wyświetlenia: 1305 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
Forma jest prościutka - dwie postacie i komputer namalowane w Paincie (wklejony nieobrócony OPTIMUS dodaje smaku), zero tła, chaotycznie ułożone napisy i tylko dwa kadry, z czego drugi to praktyczne kopiuj wklej fragmentu pierwszego. Widok Smoka Wawelskiego i Bartoliniego Bartłomieja herbu Zielona Pietruszka wywołuje nostalgię. Po sekundzie znika jednak na widok motywu, z którym można się łatwo utożsamić - niezbyt legalne ściąganie gier. Warto też wspomnieć o stylizacji wypowiedzi bohaterów i niespodziewanym ataku słownym, który pomimo swej wulgarności doskonale pasuje do komiksu.
Najważniejsza jest jednak oparta na grze słów pointa, wzmocniona przez klasyczne zbliżenie na twarz i przymrużenie oczu. Czytasz ostatnie słowa Smoka pozornie pozbawione drugiego dna, zastanawiasz się przez sekundę, przypominasz sobie, kto wysłał go na poszukiwania Baltazara Gąbki i wybuchasz śmiechem. Przewijasz dalej, ale jakoś słoneczko świeci jaśniej i ogólnie jest nieco bardziej w pytę.
Lepszego końca memów nie będzie.