Grubas Koreańczyk
Wyświetlenia: 347 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:Meksykano
>Pracuj na polu ryżowym w północnej Korei
>Mieszkaj w hujowej wiosce niedaleko stolicy kraju.
>Podczas pracy na polu wkurwił cię twój żydowski kolega i wjebałeś mu piasek do ryja
> Po tym kilku żołnierzy pilnujących drogi z zadowoleniem patrzyli na to co zrobiłeś .
>Wtf
> Kilka dni później ci sami żołnierze założyli ci worek na głowę i wjebali cię do furgonetki .
> Po dojechaniu w jakieś miejsce zaprowadzili cię do jakiegoś pokoju .
>Kiedy zdjęli worek zobaczyłeś że jesteś w sali tronowej wielkiego Kim Ir Sena .
> On sam wtedy siedział na tronie i z uśmiechem wpatrywał się w ciebie
> Widząc go dostałeś furii . To on był przyczynom twojego spierdolenia i że żyjesz w chatce z gówna.
>Kiedy tylko żołnierze zdjęli ci kajdanki rzuciłeś się na Kima i wgryzłeś mu się w szyje .
>Żołnierze próbowali go ratować ale było już za późno . Czerwona krew tryskała z szyi kima
< - Oto ja !!! Kim Kong Dzwon !!! NOWY WŁADCA I PAN KOREII !!!
< Wykrzyczałeś cały ujebany krwią.
< Kilka miesięcy później żyjesz jak król zajadając najlepsze potrawy a kasy masz tyle że możesz nią palić w kominku . Przez te kilka miesięcy zdążyłeś też przytyć o jakieś 300 kilo ,ale jebać .
<Trochę z nudów zaczynasz budować bazę rakietową na Arktyce a rakiety wymierzysz w USA .
< Biden dostaje bólu dupy i karze ci rozmontować rakiety .
< Wysyła ci nawet Michela Jordana który miał cię przekonać .
< XD . Co oni sobie myśleli ??
< Porywasz Michela i trzymasz go w klatce w sali tronowej .
< Biden na bruh moment .Mieszkańcy stanów domagają się uwolnienia Jordana .
< Zarząd stanów zjednoczonych nie wie co robić i już ustala plany 2 wojny koreańskiej
< Wojna wisi na włosku .
< Ostatecznie dochodzicie do porozumienia .
< Ty rozmontowujesz głowice nuklearne z Arktyki i uwalniasz Michela Jordana a stany w zamian wysyłają ci ropę .
< Po dwóch tygodniach do koreii przypływają tysiące baryłek z ropą .
< Obserwujesz jak wynoszą ropę z pokładu kontenerowca .
< Zauważasz , że na boku mają napisane ,,Latus’’ czy ,,Lotus” . Nie wiesz bo nie umiesz po angielsku .
< Kilka lat później przyjeżdża do ciebie prezydent polski w formie oficjalnej wizyty .
< Zauważyłeś że Duda cały zbladł widząc te beczki i przetarł czoło z nerwów . Po chwili gdzieś zadzwonił i tyle go widziałem .
< Nie wiem o co chodziło.