Moje dziwne przygody - część 2
Wyświetlenia: 308 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
Anon lvl 17
Minął rok od aresztowania Kacpra. Przez ten czas planowaliśmy jak go wyrwać zza kratek. Przygotowywaliśmy się, pobieraliśmy lekcje od hakerów. Plan był taki: Po szkole nie idziemy do domu tylko włamujemy się do poprawczaka. Krzychu hakuje alarm i kamery. W międzyczasie Marian wysadza spacerniak by odwrócić uwagę służb. Wyciągamy wszystkich by odwrócić od siebie podejrzenia. Potem spierdalamy.
Rozdział 2 - Włamanie
1 lekcja to polski. Baba nas pyta z jakiegoś wiersza. Kujonowi daje same szóstki a resztę wyzywa i mówi że będziemy kopać rowy na ulicy, że do niczego nie dojdziemy oraz że Kacper to diler bo nic nie umie. No i Kuba (ten cichy) w końcu mówi “Ale robol więcej zarabia” i dostaje pałę. Jak jest dzwonek to się drze “Dokąd to małe kurwie! PRZERWA JEST DLA NAUCZYCIELA!” ale i tak wszyscy idą. 2 lekcja to informatyka. Wszyscy grają XD. Oczywiście wszyscy zmieniają tapety. Ja wybrałem austriackiego malarza a Marian porno. 3 lekcja to matematyka. Mamy ułamki, same pały. Ta pizda zrobiła nam, a jakżeby inaczej niezapowiedzianą kartkówkę! Długa przerwa. Mamy żabkę za rogiem. Wszyscy poszli. 4 lekcja: KiT, pan Waldek się rozchorował. Mamy zastępstwo z katechetą. Mamy o in vitro! On mówi że źle. Że jak nie można mieć to Bóg twierdzi że się nie nadaje, i geje nie będą “swojego” (tak on przy tym swojego zrobił cudzysłów palcami) potomstwa mieć i że jak chcą mieć dzieci to niech se babę chłop znajdzie. JPRDL, postanowiliśmy uciec, i powiedzieliśmy dyrce że mamy sprawę.
Jest 20:00. Czas rozpocząć operację Ziomek. Idziemy pod poprawczak. Hakujemy alarm i kamery. Marian idzie z TNT i wysadza mur przy spacerniaku. My wysadzamy ścianę. Plan się udał! Ukryliśmy Kacpra i innych. Potem powiedzieliśmy starym że się zgubiliśmy. Kupili to!
KONIEC CZĘŚCI 2