Sejmowa Zawierucha
Wyświetlenia: 226 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:Omniverso
- Zwiększmy VAT Polakom - Powiedział Vateuszek, długonosy kłamczyszek
- Nie, to zniszczy lokalnych przedsiębiorców - od krzyknął rowcieczony Sławek.
Podczas kłótni w Sejmie był chaos. Korwin sobie przysypia, Jarek czyta atlas kotów, a Andrju podpisuje mu kota. Jednak niespodziewanie krzyknęła Anna Maria Żułkowska:
- Biologiczny mężczyzna może mieć dziecko!!!
Cała sala rykła w śmiech. Nagle wstał jeden poseł i krzyknął: Andzerj ty chuju, kota mi popisałeś!!!! Wrzasął niziutki kaczorek. Szymon Hołownia się rozpłakał. Jarek rzucił się na Dadudeła i podbił mu oko.
- Twój brat tak super samolotami nie steruję - powiedział wkurwiony Donald. Jarek się odwrócił i włosy mu dęba stanęły.
- Jak śmiesz mi brata zwyzywać ty Niemiecka Świnio!!!!!!!! - wykrzykął rozsadzony Kaczorek.
Wtedy nagle piorun udeżył w pałac kultury i wszyscy posłowie dęba stali, i wyszli z sali.
Redaktorzy TVN podeszli do jednego z wychodzących posłów i zapytali:
Jak Pan opisuje zawieruchę w sali??
- Może duży, może mały, Krasnal kota pielengnował, a Andrzejek go pomalował - powiedział Sławcio.