Wakacje na morzem
Wyświetlenia: 1338 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
>Byłeś przy narodzinach Éowiny
>Od 3 miesięcy jesteś na emeryturze
>Wpizdu lat X2
>Nie zależy ci już na życiu więc nie kupujesz leków
>213,7zł emerytury miesięcznie
>Po 3 miesiącach uzbierales 211,5 zł
>(Musiałeś za coś jeść i pić)
>Za oszczędzone pieniądze planujesz wakacje
>Trochę mało : (
>Hooy w to, przecież mieszkasz nad morzem xd
>Kupujesz namiot i zupki chińskie
>Nie wiadomo po co namiot - masz 400m do morza
>Wakacje czas start
>Pierwszy dzień plażingu
>Opalanko, dupeczeq obczajanko - jak to stary pedofil
>Gorąca kukurydza! Orzeszki w karmelu! Chuj w dupie!
>Pierwszy dzień na plus
>Wracasz do namiotu
>Kimono.sen
>Budzi cię znajoma piosenka
>"Kto Grzyby i Fale ze śmiechu chce gryźć?"
>Patrzysz na g-shocka znalezionego na plaży
>4:20
>Czujesz woń palonych alg
>Wychodzisz z namiotu, aby się nieco rozejrzeć
>Okazuje się że jesteś idiotą
>Chciałeś mieć plaże jeszcze bliżej więc rozstawileś namiot przy samym morzu xdd
>woda zabrała cię w głębiny
>O kurw xd
>Rozglądasz się nieco
>Tabliczka : "Bikini Dolne"
>Jak to staremu pedofilowi, zaczyna ci się podobać
>Zglodnialeś
>Nie chodzi o jedzenie ;))
>Rozpoczynasz poszukiwania
>Napotykasz na swojej drodze, wielkiego Ananasa... na trzeźwo... pod wodą - fajnie
>Koło niego jakaś żywa gąbka bawi się z rozgwiazdą we wkurwianie sąsiada
>Ewidentnie dalej jestem w Polsce
>Uff
>Pytasz, gdzie mógłbyś "wylizać patelnię"
>Zaczynają się cieszyć jak pierdolnięci
>Wydaje ci się że skumali przekaz
>Zabierają cię do knajpy
>"Tłusty krab"
>Myślisz chuj, najpierw uzupełnimy bialeczko
>Najedzony
>Rachunek
>$13.37 za burgera usmażonego pod wodą.. ale jebać
>Dosłownie jebać -seks, ruchanko - gdziee
>Wychodzisz, a przed tobą jest to czego szukałeś..
>"Kubeł pomyj"
>Brzmi jak nazwa burdelu z najtańszymi szmatami
>Uśmiechasz się
>Wchodzisz
>Podajesz kod "69"
>Czekasz na dziewczynę
>Przyjeżdża komputer na kółkach
>Myślisz sobie, że w sumie to nie najbrzydszy, a twoje USB i tak jest w wersji 3.0 i dane lecą kilka sekund xddd
>Najdziwniejsze dwie minuty w życiu
>Wracasz do tej pierdolnięty gąbki
>Pytasz o ciepłe ubranko
>Pod wodą jednak pizga, a w namiocie spałeś bez koszulki
>Dostajesz koszulę w ananasy
>Chuj wie o co mu z nimi chodzi
>podobno polepszają jakość "białeczka"
>Jestem w stanie uwierzyć, że on i rozgwiazda to geje
>Jebatź
>Ogolnie to nie wiesz skąd masz na plecach pojemnik z tlenem i od kiedy, skoro wcześniej nic ci się nie działo i jadłeś burgera
>Chuj to pewnie te palone algi o 4:20 zadziałały
>Cóż ci pozostało
>O żółtego świra o drogę powrotną
>Zamiast ogarnąć mapę, postanowił zrobić ją kurwa z jebanych baniek mydlanych
>Dobry plan
>Gdy kończył przybiegła jakaś jebana wiewiórka (zaznaczę jeszcze raz - pod wodą)...
W skafandrze KOSMONAUTY - p o d w o d ą kurwa
>Zaczęła drżeć pizdę, że ukradłeś jej butlę z tlenem
>Jak sprawdziła ile go zostało, dopiero się wkurwila
>4,76%
> Żeby się dostać do domu potrzebowała co najmniej 5% xD
>W gniewie zajebala ci tak mocno (ma czarny pas w karate - normalne u podwodnych wiewiórek), że się obudziłeś
>Okazało się że to był tylko dziwny sen
>Pytanie skąd ta koszula?
>Picrel