Przegryw po rozwodzie
Wyświetlenia: 972 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
>była żona, dwójka dzieci w chuj daleko
>życie takie beznadziejne
>robota w korpo, nie 10k
>zero seksu, przegryw motzno
>w robocie awans dostaje 2 razy młodszy szczyl
>chuj w to
>wróć do domu
>nie wróć do domu
>idź do knajpy schlać pałę
>wstań rano, nawet nie ma kaca
>nie twój dom
>obok leży loszka 7/10, lvl max 22
>wat.png
>uciekaj
>loszka się budzi
>za późno
>strach, dużo strachu
>loszka tłumaczy co się wczoraj działo
>zbyt pijany na seks, nic się nie stało
>gadacie o pierdołach resztę przedpołudnia
>macie wiele wspólnego
>ona jest nowa w mieście, lubi cię
>od 2 tygodni spotykacie się na anonimowy seks u niej
>loszka nadaje sens życiu
>juznigdysamotny.gif
>pieprzycie się jak króliki prawie codziennie
>czuj się jak dwudziestolatek i ona ma dwadzieścia lat
>któregoś razu siedzicie u niej, loszka robi loda
>feels good man
>dzwoni twój telefon, numer nieznany
>loszka: „mmm powinieneś mm odebrać"
>czemu nie
>okazuje się, że to ex żona
>okazuje się, że twoja córka od dwóch tygodni nie odzywa się do matki
>ostatni raz widziałeś ją jak miała 5 lat
>mózg jak kalkulator
>5 + 15 = 20
>słodka dwudziestka patrzy na ciebie zalotnie
>kurwakurwakurwa
>wybiegnij bez słowa
>wybiegnij bez spodni
>jedź jak najdalej
>deszcz zacina jak pojebany
>płacz i klnij
>zetnij zakręt
>autostopowicz
>fak
>za późno na reakcję
>autostopowicz odbija się od auta i spada w dół klifu
>niebezpiecznedrogi.exe
>faaaaaak
>już nic nie możesz zrobić
>nie zadzwonisz po policję, bo trochę piłeś
>wróć do domu
>nazajutrz w pracy kierownik-szczyl prosi cię do biura
>„wiem, że posuwasz moją dziewczynę"
>wtf
>„nie, ja posuwam swoją córkę"
>on wtf
>wyjdź jak bohater niezniszczalnych
>policja w korytarzu
>fakfakfakfak
>wiedzą o autostopowiczu
>„pan anon?"
>gulp
>„tak"
>„proszę z nami"
>przejebane
>na komendzie oskarżają cię o gwałt
>wut
>gwałt
>wchodzi loszka i mówi, że robiłeś jej brzydkie rzeczy
>wtrącają cię do aresztu
>słyszysz jak dwóch gliniarzy rozmawia
>„zeskrobywaliśmy ją 5 godzin"
>„podobno całkiem ją rozjebało na kamieniach"
>„no, nic nie zostało do poruchania"
>kamienie to groźne skurwysyny
>„nikt jej nie powiedział, że nie łapie się stopa na klifach?"
>czekaj, co
>ją, jej?
>wyjdź za kaucją
>„kto wpłacił?"
>w ramię puka cię kierownik-szczyl
>ki chuj?
>„chodź ze mną"
>idź z nim
>w samochodzie kierownik-szczyl próbuje cię pocałować
>lol
>wyjeb mu
>czuj się jak dwudziestolatek
>„pocałuj mnie to loszka wycofa zeznania"
>kierownik-szczyl dostaje całusa
>smak sera
>„jedźmy do ciebie"
>ojapierdole
>jedziecie
>kierownik-szczyl opowiada ci o wszystkich brzydkich rzeczach jakie ci zrobi jak dojedziecie do twojego domu
>łzy w oczach
>jak nie to więzienie za gwałt
>dojeżdżacie do klifów
>taki chuj
>cios w jaja
>odpinasz jego pas
>samochód wylatuje w przepaść
>ciemność
>lol, żyjesz
>wszystko ujebane krwią
>kierownik-szczyl nie ma głowy
>wracasz do domu na piechotę
>chcesz iść spać, ale telefon
>ex płacze, mówi, żebyś włączył tv
>mózg rozjebany
>autostopowiczka to twoja córka
>ojciecroku.png
>następnego dnia w pracy mówią ci, że dostajesz awans, bo kierownik-szczyl jest rozjebany
>lel, własne biuro
>epic win
>do biura wchodzi loszka, biadoli
>powiedz, że jak przestanie płakać to zabierzesz ją w specjalne miejsce i wszystko będzie dobrze
>„jakie miejsce?"
>„klify"