Przesyłka
Wyświetlenia: 1058 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
>Listonosz, lvl nie istotny
>Ale 20 lat doświadczenia w zawodzie
>Rozwozisz sobie paczki zdezelowanym Berlingo po wiochach pod miastem
>Słońce nakurwia niemiłosiernie
>Grubo ponad 30 stopni jak chuj
>Beduin mode on
>Nagle czujesz, że coś niemiłosiernie zaczyna ci kurwić w aucie
>stachu_ojapierdole.avi
>No cuchnie tak, że nie idzie wytrzymać
>Zatrzymujesz auto na poboczu by zlokalizować źródło odoru
>Przerzucasz wszystkie paczki
>Źródłem okazuje się ostatnia, najbardziej przywalona innymi
>Kiedy bierzesz ją w ręce smród prawie wypala ci mózg przez nozdrza
>Po chwili wahania, postanawiasz otworzyć paczkę
>Wstrzymując oddech delikatnie, z chirurgiczną precyzją rozklejasz papier
>20 lat doświadczenia hehe
>Otwierasz
>Martwy kot
>okurwa.mp3
>Ja jebie zajebałeś komuś kota
>Po krótkiej panice obmyślasz plan
>Dokładnie przyglądasz się ścierwu i wyjebujesz je w pole
>Wsiadasz do Berlingo i zawracasz
>Na początku wsi mieszka stara prukwa która ma od zajebania sierściuchów
>Mówi zawsze, że kotki dobre, nie ma myszów ani nornic
>Niby tak, ale, że wszędzie naszczane i nasrane to już jej nie przeszkadza XD
>Po drodze patrzysz na dane nadawcy i zastanawiasz się jaką trzeba być amebą umysłową, żeby wysłać kota w zwykłej paczce na 2 koniec Polski
>Podjeżdżasz pod dom prukwy
>Za 15 pierwsza, powinna zaraz wychodzić na mszę
>Idzie
>Wygląda jakby prawo jazdy zdawała na brontozaura
>Czekasz aż zniknęła za zakrętem i wbijasz na podwórko
>Koty w ogóle się nie boją, wszystkie ocierają ci się o nogi
>Oceniasz który jest najbardziej podobny do tamtego
>Widzisz niemal identycznego
>Łapiesz go pod pachę i spierdalasz do auta XD
>Z niemałym trudem udało ci się wsadzić go do paczki
>Teraz trzeba było paczkę zajebać papierem tak, żeby nie wyglądała na otwieraną
>Jeszcze gorzej bo kot szaleje po całym kartonie
>I chyba się zeszczał
>Ale chuj, na pierwszy rzut oka wygląda legitnie
>Może na drugi też
>20 lat doświadczenia hehe
>czujedobrzeczłowiek.jpg
>Jeszcze robisz małe dziurki dla powietrza coby ci się kolejny nie odmeldował
>Czym prędzej ruszasz do adresata
>Adresatki ściślej mówiąc
>Cały blady i obsrany dzwonisz do drzwi z paczką i przerażonym kotem w niej
>Otwiera staruszka
>Dzień dobry Pani Maliniakowa, paczka do pani
>Mocno zdziwiona odbiera trzęsącą się paczkę
>Chcesz się szybko ewakuować więc natychmiast podsuwasz dokumenty do podpisania
>Staruszka: Moment, proszę chwilę poczekać
>japierdole.bmp
>Wraca z nożykiem
>Czujesz, że ze stresu zaraz się posrasz w gacie
>Rozrywa papier i nacina taśmę klejącą na pudełku
>Ledwo nacięła a kot z wystrzeliwuje z pudełka jak taki pajacyk z nakręcanej skrzynki
>Albo striptizerka z tortu hehe
>łojezu.wav
>Przerażona staruszka łapie się za serce i osuwa na ziemię
>O CIE JASNY CHUJ
>Podbiegasz do niej, wachlujesz dokumentami, uspokajasz „Psze pani, już spokojnie, kotek na pewno wystraszony podróżą, nie można tak zwierząt wysłać, źle to znoszą hehe”
>Staruszka: Ja, ja, ja muszę zadzwonić
>Wskazuje palcem na leżącą na stoliku komórkę
>Ale wszystko w porządku? Wezwać karetkę?
>Nie, nie, wszystko w porządku, niech mi Pan poda ten telefun szybko
>Podajesz telefon
>Staruszka dzwoni
>MARYŚKA KOT ZMARCHTWYCHWSTAŁ
>cokurwa.gif
>Nie wiesz
>Nie chcesz wiedzieć
>Rzucasz szybkim „Jak wszystko ok to ja już jadę”
>Spierdalasz do auta
>Staruszka wychodzi za tobą ale już odjechałeś z piskiem opon
>Na następny dzień cała wieś mówi tylko o tym, że starej Maliniakowej siostrzenica z miasta wysłała zdechłego kota, żeby ta go gdzieś za domem zakopała, a kot na poczcie ożył
>słodkijezu.png
>Tylko prukwa wszystkim gada, że Maliniakowa porwała jej Mruczka i wymyśliła całą historię, żeby go przywłaszczyć
>Ale to już nie twoja sprawa XD
(pasta na podstawie podobno autentycznej historii opowiedzianej mi przez znajomą która ma rodzinę na wsi pod Rzeszowem)