Smutna historia Anona
Wyświetlenia: 1835 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
>Matka umiera na raka płuc
pierdolone papierosy
>Ojciec popada w depresję, zaczyna pić i w ogóle
>Starszy brat ma 17 lat
>Rzuca szkołę i zaczyna pracować na kilka etatów
>Prawie nigdy nie ma go w domu
>Codziennie wstaje o 5 rano żeby przygotować mi kanapkę i soczek do szkoły.
>Pakuje je do mojego pudełka śniadaniowego ze Spider-man'em.
>Szykuje też obiad. Czasami lasagne, czasami nuggetsy.
>Wraca do domu w okolicach 1ej w nocy.
>Na urodziny i święta dostaje od niego fajne prezenty; gameboy'a, ubrania itp.
>Upewnia się, że mam dobre życie.
>Bądź mną w wieku 14 lat
>Cała sytuacja ciągnie się już 6 lat. Brat wciąż się nie wyprowadził, ojciec nadal tylko śpi i chla.
>Do późna w nocy gram na moim gameboy'u w pokemony (wersja leaf green, moja ulubiona)
>Tydzień przed moimi urodzinami
>Wersja Diamond&Pearl właśnie wyszła na Nintendo DS
>Bardzo chciałem dostać ją na urodziny
>Od miesięcy zawracałem o to mojemu bratu tyłek, chodziliśmy do sklepu z grami żeby pograć w demówkę i w ogóle
>Chodziliśmy tam grać i oglądać nowe gry kiedy tylko była okazja
>Okolice 1:30
>Ktoś puka do drzwi
>Policja.
>"Czy to dom państwa Anonów?"
>"Tak"
>"Twój brat miał bardzo poważny wypadek, nie wiemy, czy z tego wyjdzie"
>Idę powiedzieć ojcu, karze mi wypierdalać.
>Wsiadam w samochód z policjantami. Jedziemy to bardziej zaludnionej części mojego miasta.
>Samochód mojego brata leży na dachu pośrodku drogi.
>Na poboczu stoi czerwona ciężarówka.
>Jest straż pożarna, pogotowie i ze 4 wozy policyjne.
>Mój brat leży na noszach obok jednego z ambulansów. Wokół niego stoi tłum ludzi.
>Zabierają mnie do niego. Jego głowa jest cała we krwi; koce, którymi jest okryty, też.
>"Anon, cześć. Gdzie jest ojciec?"
>"Nie wiem".
>"Kiedy wrócisz do domu, powiedz mu, że jest chujowym ojcem i zasługuje, żeby zdechnąć".
>"D...dobrze"
>"Kocham cię, Anon. Nie zapominaj o tym"
>Wykrwawia się.
>W samochodzie miał torbę z Walmart'u.
>W niej nowe Nintendo DS i pokemon Diamond.
>Chujowy ojciec nawet nie był na pogrzebie.
>Złapałem każdego jednego pokemona w tej grze.
Tęsknie, David. Minęło już 12 lat, ale nadal mam tego DS'a od ciebie.