Halo policja
Wyświetlenia: 984 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
B: Halo, Policja
A: Tak, Policja w Kijowie
B: Proszem pana, mówi Aleksander Akimow, elektrownia Czarnobylska, reaktor nr 4. Reaktor tutaj jak się wjeżdża, zaraz za Prypecią TUTAJ. Zgłaszam: Wybuchł rdzeń ktoś nam przegrzał rdzeń.
A: Co przegrzał?
B: Nie wiem kto
A: Ale co przegrzał?
B: No nie wiem kto, ktoś przegrzał
A: Nie kto tylko co!
B: Słucham?
A: Co przegrzano?
B: Mówi Aleksander Akimow
A: Tak, ale co się stało?
B: Rdzeń jest przegrzany, i reaktor już prawie się dopala
A: Ten uranowy tak?
B: Elektrownia Czarnobylska, za Prypecią zaraz.
A: A straż pożarna jedzie?
B: Słucham?
A: Straż pożarna!
B: No ktoś przegrzał ja nie wiem kto.
A: A straż pożarna?!
B: Słucham?
A: Czy straż pożarna powiadomiona jest, czy jedzie?
B: Ja nie wiem kto przegrzał... ale ktoś przegrzał.
A: Uran tak?
B: Jest straż... jest straż. Przyjechała straż.
A: Dobrze.
B: Ale....
A: Jak jest to dobrze, jak jest straż pożarna to dobrze no
B: Nie gasi.
A: Gasi?!
B: Rdzeń się topi. No ja nie wiem Elektrownia Czarnobylska, Reaktor 4.
A: No dobrze, jest straż pożarna tam na miejscu?
B: Słucham?
A: Czy jest tam straż pożarna na miejscu?!
B: Na miejscu ja jestem.
A: A straż?!
B: No Diatłowa nie ma w sterowni.