Tibia - kiedyś to było

Wyświetlenia: 944 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

Grałem w Tibię na długo przed tym jak w Polsce zrobiła się modna. To były takie czasy, że nawet nie było Ankrahmun, a plecak UH kosztował nawet i 4k. Kiedy jednak Tibia zdobyła popularność w Polsce i zobaczyłem jakie ceny latają na allegro to zrobiłem swój pierwszy i to dość udany biznes. 10k golda za 8 zł i ponad 2 tysiące sprzedanych takich pakietów (Potem sprzedawałem po 7 zł). Do tego niezliczona ilość postaci na levelach 20-40 z jakimś beznadziejnym wyposażeniem sprzedawanych po 100-200 zł, a i farma 15 druidów na botach produkujących właśnie UHY. Tibia z początku to było je*ane złoto, a i pozabijać się fajnie było jednak najlepszy był mój jeden ze stałych klientów kupujących golda. Zapytałem go kiedyś skąd bierze kasę na te zakupy (w miesiącu wydawał u mnie dobre 500 zł). Powiedział mi, że po szkole roznosi ulotki + hajs od rodziców, a był wciągnięty w gierkę na maksa. Jako prawdziwy przedsiębiorca dusigrosz dowiedziałem się jego nicku i wiedząc, że musi mieć kozackie EQ (Na tamte czasy jakiś Demon Helmet, może MMS) złapałem go na huncie i uwaliłem na pi*dę. Błagał mnie by nie zabijać go i wyrzucił mi wtedy zbroję, legi i chyba broń, ale że były one warte maks 40k i nie byłem zadowolony to go ujebałem i spadł właśnie MMS i Bohy (wtedy to dobre 150k). Na drugi dzień ten sam klient u mnie kupił 200k golda XD Złote czasy.

PS. Jedynie Mama się wk*rwiała, bo praktycznie nie było dnia by nie przychodził listonosz z hajsem do mnie xD



Top tygodnia
Wysyłanie...