Wędrowna menda
Wyświetlenia: 1000 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
- Śpię, bo co?
- Bo ja nie mogę.
- Co znowu?
- Alex, bo ja nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, co mnie prześladuje.
- Niby czego?
- Dlaczego ten wędrowny handlarz , to taka menda i świnia jest.
- Wiesz co? Ty nudny jesteś.Ty mnie pytasz o to, co tydzień od kiedy go dodali.
- Alex, bo ja od tego czasu pojąć nie mogę, po co w ogóle takie coś Mojang dodało.
- Steve, a po co Mojang dodało Endermite'a?
- No właśnie po co? Albo takiego małego zombie, po co?
- Po jajco jełopie. Dobranoc.
- (Głęboki wydech) Alex ja rozumiem, ja żem sam święty nie jest, ale przecież taki wędrowny handlarz to jest przecież normalne obrzydlistwo. Po co w ogóle takie coś jest? Ja rozumiem jeszcze, jakby to on miał źle. Ale co, itemy ma, lame ma, eliksir ma, szmaragdy ma. Sam, żem widział jak z z sakiewki wybierał .
- No szkoda, że ty nie masz z czego wybierać.
- Kurde, jak ja go nienawidzę... i po co w ogóle takie coś jest... Po co? Dlaczego on taki jest?
- Steve, nie wiem dlaczego on taki jest no! Może miał trudne dzieciństwo. I w ogóle ja ciebie proszę, skończmy ten temat, bo ja za siebie nie ręczę.
- Widzisz Alex? Jak tylko się o tej mendzie zaczyna rozmowa, od razu konflikty się same rodzą. To jest zło chodzące, trzeba by go wyeliminować.