#52 Co ten Kruk

Wyświetlenia: 768 / 0 | Seria: Gothic I - #KRUK | Dodano przez:jaro

Dobry wieczór. Coś się... coś mnie zagłuszyło i nie było mnie słychać, to powtórzę jeszcze raz. Wynik wyborczy KWW Kruk to jest jakaś porażka, ja myślę że to staroobozowe, głupie społeczeństwo, ta banda imbecyli która głosowała na tych karakanów z Nowego Obozu to jest jakieś kurwa nieporozumienie. To jest dramat kurwa. Nie na Kruka, nie na Gomeza, tylko na jakieś kurwy Laresy, Szkodników w dupę jebanych kurwa, na Y'Berionów popierdoleńców głosowali. To właśnie jest ta kurwa Kolonia.
- Kruk, wstawaj, zesrałeś się.
Ocknąłem się leżąc na podłodze. Lekko mi się kręciło w głowie, ale udało mi się samodzielnie wstać.
- Ale ci to zielsko weszło... - rozpoznałem głos Bartholo.
- O czym ty mówisz? - spytałem, czując że odpowiedź mi się nie spodoba.
- O to samo cię pytałem, gdy się zjarałeś. Stary, jakie ty farmazony pieprzyłeś to ja nie mam pytań. Mi też mi się trochę język rozplątał, ale ty to wpadłeś w taki słowotok, że Arto nie powiedział tylu zdań przez cały rok...
- Wybitne porównanie, skoro Arto ledwie otwiera gębę. A jeśli już otwiera to po to by coś zjeść...
- Tak czy inaczej chłopaki nieźle się z ciebie nabijali. Gomezowi tak humor poprawiłeś, że nawet sam poszedł do Thorusa by go poczęstować butelką wina.
- O kurwa, to naprawdę rzadkość - stwierdziłem - Nie mogłeś kazać mi się zamknąć?
- A po co? Śmiesznie było.
- Dla was na pewno - odparłem niezadowolony.
- Dobra, nie zżymaj się tak. Chcesz łyka? - bard wyciągnął rękę z butelką wina.
- Co prawda zaschło mi w gardle, ale dla bezpieczeństwa napiję się wody.
- No i fajnie, więcej dla mnie - zapatrzył się z lubością na zawartość butelki.
- A tak w ogóle, kogoś też tak to ziele wczoraj trafiło?
- Jakie wczoraj? - zdziwił się bard - Toż to dzisiaj rano zaczęliśmy palić. Ledwo co minęło południe.
- Aha... Ja pierdolę - powiedziałem na odchodnym.
Miałem wielką ochotę postanowić sobie, że nie będę palił przez jakiś czas. Ale doskonale wiedziałem że obozowa codzienność nie pozwoli mi wytrzymać nawet dwóch dni bez tego....



Top tygodnia
Wysyłanie...