Harley, śpisz?
Wyświetlenia: 1061 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
- Śpię, bo co?
- Bo ja nie mogę.
- Co znowu?
- Harley, bo ja nie mogę zrozumieć jednej rzeczy, co mnie prześladuje.
- Niby czego?
- Dlaczego ten Batman, to taka menda i świnia jest.
- Wiesz co? Ty nudny jesteś.Ty mnie pytasz o to, co tydzień od 30 lat.
- Harley, bo ja od trzydziestu lat pojąć nie mogę, po co w ogóle takie coś Pan Bóg stworzył.
- Śmieszku, a po co Pan Bóg stworzył muchę?
- No właśnie po co? Albo takie stonkę ziemniaczaną, po co?
- Po jajco jełopie. Dobranoc.
- (Głęboki wydech) Harley ja rozumiem, ja żem sam święty nie jest, ale przecież taki Batman to jest przecież normalne obrzydlistwo. Po co w ogóle takie coś jest? Ja rozumiem jeszcze, jakby to on miał źle. Ale co, tajną kryjówke ma, batmobil ma, telewizor ma, pieniądze w bankomacie ma. Sam, żem widział jak wybierał.
- No szkoda, że ty nie masz z czego wybierać.
- Kurde, jak ja go nienawidzę... i po co w ogóle takie coś jest... Po co? Dlaczego on taki jest?
- Śmieszku, nie wiem dlaczego on taki jest no! Może miał trudne dzieciństwo. I w ogóle ja ciebie proszę, skończmy ten temat, bo ja za siebie nie ręczę.
- Widzisz Harley? Jak tylko się o tej mendzie zaczyna rozmowa, od razu konflikty się same rodzą. To jest Harley zło chodzące, to jego trzeba by zamknąć w Arkham.