Akcja w sklepie

Views: 668 / 0 | Series: Common copy paste | Added by:anon

Akcja w sklepie, madka z synkiem lvl 10-12 niemalże krzyczą do siebie podczas rozmowy:
- Mama, ale jak to włanczam to nic się nie dzieje.
(Już mi dyga brewka...)
- Bartuś, ale nie włanczaj tego bo może to ma być WYŁĄCZONE.
- Ale jak mam sprawdzić jak to działa bez włanczania???
(No i chuj, brewka dygnęła ponad poziom)

- "Bez włączania" się mówi, nie ma takiego słowa "włanczać"
- Ale pozwoli pan, że ja swoje dziecko będę uczyła, a nie pan???

- Jak Pani nauczy, skoro pani też włancza?

Ja pierdolę, jaki dym się zrobił. Połknęła tyle powietrza, że bałem się o falę uderzeniową jak jej żyłka pęknie...

Na szczęście szybko wyszłem...



Top of week
Sending...