Card image cap

tacierzyństwo

Wyświetlenia: 707 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

Jestem feministką i często słyszę od mężczyzn pytania: czemu nie walczę też o prawa mężczyzn np. do opieki nad dzieckiem po rozwodzie? Chciałabym teraz wytłumaczyć dlaczego jest to zły pomysł.

Na samym wstępie chciałabym zaznaczyć, że NIGDY nie oddałabym dziecka pod opiekę mężczyźnie. Nawet na jeden dzień! Dlaczego? Bo mężczyźni krzywdzą dzieci i niszczą rodziny. W zdecydowanej większości przypadków to oni są odpowiedzialni za przemoc domową. Prawie za każdy akt pedofilii, molestowania i gwałtu także odpowiadają oni. Większość moich przyjaciółek feministek mówi mi, że "to tylko statystyki, moi koledzy-ojcowie by tego nie zrobili" itp. i nadal próbują wprowadzić "równość i sprawiedliwość". Jednak jeśli 50% populacji odpowiada za 99% aktów pedofilii to znaczy, że coś chyba jest na rzeczy, prawda?!

Myślicie, że to przypadek, że to kobieta rodzi dzieci? Bóg nas stworzył, żebyśmy żebyśmy dawały życie i je kształtowały. To my przez dziewięć miesięcy tworzymy więź emocjonalną z potomstwem i to z nami dzieci odczuwają ją bardziej. Mężczyźni nawet po narodzinach spędzają z dziećmi mniej czasu niż matki.

Okej, opowiem wam historie z mojego życia. Brałam kiedyś udział z koleżankami w różnych sprawach rozwodowych. Po prostu kobiety się do nas zgłaszały prosząc o pomoc nie tylko prawniczą, ale także psychologiczną. Potrzebowały wsparcia i ja im się nie dziwiłam. Widziałam ich mężczyzn, widziałam w ich oczach agresje. Byli to zazwyczaj typowe "łobuzy, co kochają najbardziej", ale nie tylko. Byli też tacy co wyglądali na porządnych. Oczywiście zawsze wygrywałyśmy sprawy, a dzieci trafiały w dobre ręce. Nie dałabym rady wytrzymać, gdyby jakieś niewinne dziecko wpadło w łapy mężczyzny.

Jeszcze na koniec chciałabym przytoczyć pewien artykuł z Konstytucji: "Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej." Nawet nasze państwo uznaje macierzyństwo za jedyną słuszną formę rodzicielstwa. Nie ma słowa o ojcostwie, więc macierzyństwo pozostaje jedyną formę rodzicielstwa, które także jest wymienione w tym artykule. Mam nadzieje, że to rozwieje wszelkie wątpliwości, że to kobiety powinny ZAWSZE dostawać pełnie praw rodzicielskich, a mężczyźni zasługują jedynie na nakaz płacenia alimentów.

W świetle tych dowodów: przemocy domowej, pedofilii i Konstytucji, nie można oddawać dzieci pod opiekę samotnych "ojców". Mam nadzieje, że wam otwarłam oczy.
Card image cap



Top tygodnia
Wysyłanie...