muj stary
Wyświetlenia: 1025 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
>mień 15 lat
>idz sie umyc pod prysznicem po starym
>twoj recznik mokry, w lazience wiszą jeszcze 3 inne
>stary wytarł dupe w twoj recznik
>wyjdz z lazienki i powiedz mu, zeby sie wreszcie nie wycierał w twój recznik, ktory rozni sie kolorem, w dodatku podpisales go markerem
>stary sapie i wstaje od telewizora
>zbliza sie do ciebie tak blisko, ze styka cie nosem w nos
>jest i tak głowę nizszy
>mówi: za młody jestes
>dostajesz 4 patele na ryj z plaskiej dłoni, szumi ci w uszach
>stary ma pracę na posterunku, w której nocki przesypia na kanapie, na ktorej spi 10 innych smierdzacych knurów, przez co idealnie sie pozarażał kandydozą
>dostan od niego kandydozy
>łysiej w wieku 16 lat
>mien 16 lat
>spotkaj sie z hehe kolega z gimbazy
>mien wrocic o 22
>wroc o 22.30
>matka do ciebie: stary juz schodzi
>stary zszedł, kaze ci stac w miejscu i zaczyna cie własnoręcznie rozbierac do naga
>znowu zbliza nos do nosa jak jakis pedał jebany pedofil
>tonem pełnego wkurwu: chuchnij
>byn trzezwy, chuchnij
>patele na ryj, odlicza po rowno z kazdej strony twarzy, zeby, jak to powtorzyl, równo puchlo
>moja stara: kogo ja wychowałam
>mien 16 lvl
>byn ze stara u lekarza
>lekarka, zna mnie od malego
>taki przystojny kawaler, no najwyzsza pora na dziewczyne
>mowi to powaznym tonem
>adwajs moja matka
>nie nie, pimpuś musi sie óczyć, ja mu zabraniam, nie teraz, przyjdzie jeszcze czas
>wzrok lekarki zmienił jakby patrzyła na smierdzace gowno
>spierdol z gabinetu, trzęsącymi rękami nie trafiaj w klamki
>chciń zrobic prawo jazdy
>adwajs mój stary
>zabraniam ci skurwysynu
>mien 23lvl
>remontuj swoje auto
>zmieniaj klocki hamulcowe na nowe, bez czujnika zuzycia
>kable od czujnika klocków wiszą swobodnie
>stary na to patrzy
>to ci nie bedzie juz potrzebne
>bierze nóz i odcina przewody
muj stary, kiedy robi jakąś najbardziej błahą pierdołę typu naprawa
>no musisz mi pomóc
>długo mam na ciebie czekać?
>pomóz mi, mozesz?
>dlaczego nie chcesz do mnie przyjsc
>no rob tak, jak ci kaze
ja, kiedy potrzebuję pomocy od nikogo, bo wiem, ze nie mam wsparcia, ale on to zauwaza
>ty jakas ci*ta jestes
>ja nie rozumiem, po co to robisz
>ręcę opadają