Nie ma chuja, musi być dobrze
Wyświetlenia: 1283 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
>niedziela wieczur
>w sumie humor gituwa
>stresuj sie troche bo masz ważne przemówienie
>mowa hehe motywacyjna
>idziesz spać
>wstajesz
>nadal humor gituwa
>8 rano
>myjesz się
>ogarniasz się
>musisz być kurewsko przystojny
>jeszcze tylko dwa psiknięcia perfum
>jesteś odjebany jak woźny w dzień nauczyciela
>idziesz na stadion narodowy
>w chuj ludzi dookoła
>wszyscy witają cię z entuzjazmem
>wybija godzina 10
>wychodzisz na scenę
>wszyscy biją ci brawo
>liczą na to, że tą mową odmienisz ich życie hehe
>brawa milkną
>wrzawa cichnie
>stajesz przed mikrofonem
>chrząkasz dla kurażu
>wszystkie reflektory padają na Ciebie
>jesteś kurewsko przystojny
>nadeszła ta chwila
>trzymasz wszysktich w niepewności jeszcze z 10 sekund
>otwierasz usta i stanowczym głosem wypowiadasz sentencję, której nauczył Cię tato
>"Nie ma chuja musi być dobrze!"
>kończysz przemówienie
>dogadałeś się z dźwiękowcem
>mrugasz do niego porozumiewawczo
>z głośników na całym stadione wydobywa się cudowne brzmienie
>pole, pole, łyse pole
>ściernisko leci dalej
>kłaniasz się nisko, aż po same kule
>takiej wrzwawy jak dziś nie słyszałeś nigdy
>salwa braw, owacje na stojąco
>schodzisz ze sceny do VIP-roomu
>importowany na tę okoliczność węgier ssie ci w nagrodę palca u stopy
>jeszcze raz powtarzasz w myślach to czego nauczył cię tato
>Nie ma chuja musi być dobrze
>czuj dobrze człowiek.