Polskie potrawy
Wyświetlenia: 1216 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
Ale się wkurwiłem, jesteście cali?
W sumie to dołączę tutaj naszą kochaną tradycję prosto z głębokiego PRL-u czyli kupowanie żywego karpia, trzymanie go w wannie i zapieralanie samemu w domu CZY WAS POPIERDOLIŁO DO RESZTY XD
Po pierwsze - jakim cudem to jest legalne a trzymanie psa na łańcuchu już nie? A po drugie, co trzeba mieć w głowie żeby to robić? (już pomijając sam fakt niehumanitarnego morderstwa) Dlaczego ludzie brudzą sobie pół domu, zajmują wannę czy inny brodzik na chuj wie ile czasu - i w imię czego to? W imię nie kupienia karpia w sklepie bo co bo smakuje lepiej jak zapierdolisz mu w łeb sam czy co? Poza tym te ryby się kurwa męczą na tych straganach potem w domach co wpływa na smak. Właśnie smak to jest opus magnum tego gówna.
UWAGA karp to chujowa ryba która je i sra mułem A wpierdalamy ją bo w PRL-u była tania i tak już zostało.