Inflacja? pfff...
Wyświetlenia: 1116 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
U nas w Warszawie są takie korki, że nawet chciałbym aby benzyna była po 10 złotych. Przynajmniej biedota siedziałaby na blokach i nie paraliżowała miasta swoimi gruzami. Samochody powinny byc dla elit. Jak kogos nie stać, to nie powinien jeździć.. Kto nie chciał sie uczyć niech buja sie autobusami albo zapierdala z buta.. Powinni jeszcze wprowadzić jakieś limity na LTE, żeby dzieciarnia nie oglądała tego netflixa i nie blokowała ruchu sieciowego. Czasami na służbowym iMac'u mam problem z połączeniem. To duży kłopot, bo musze sciągać wykresy słupkowe z serwerów FTP, by na bieżaco przygotowywać analizy makroekonomiczne dla firmy. Nie bede wam tłumaczył za wiele bo dla was to i tak czarna magia. Nie skończyliście ekonomii i nie macie licencjata jak ja. Wczoraj skarżyłem się prezesowi że moja dwuletnia Skoda ma już milion kilometrów, dziś zajeżdzam pod biuro na Złotej, i cyk.. nowe BMW. Nawet zwracają nam za jedzenie na mieście i garnitury, dlatego stołuje się w najlepszych knajpach i ubieram w salonach Armani. Tylko praca ciężka, 10 godzin dziennie. Na szczęscie mamy bogaty pakiet socjalny i dwa razy w roku latamy na Malediwy.
Dobra, musze kończyć bo mój pager już dzwoni, a trzeba jeszcze zatankować Verve i zajechać na brunch do Sheratonu..