Dostałem raka :/
Wyświetlenia: 1069 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
Najpierw trochę wstępu.
>bądź mną, 14 lat
>świeżak w szkole
>drugiego dnia szkoły zaprzyjaźnij się z nazwijmy go Bartkiem
>Bartek był kilka lat starszy ode mnie
>bądź z nim bardzo blisko
>w tym samym czasie prawiczek który nigdy się nie całował
>dziewczyny mnie przerażają
>desperacko chciej mieć dziewczynę
>Bartek mówi mi, że to nie jest takie trudne
>po prostu nie denerwuj się i zagadaj do jednej
>zawsze byłem zbyt zdenerwowany aby nawet do jakiejś podejść
>jednego dnia po prostu pchnął mnie w stronę dziewczyny którą lubię
>"Cześć, to jest Anon"
>i odchodzi
>panikuję a ona chichocze
>skończyło się na tym, że zaczęliśmy rozmawiać
>wydaje się całkiem miła
>ja i dziewczyna zaprzyjaźniamy się
2 lata później
>skończyło się na tym, że ja i dziewczyna spotykamy się
>spotykamy się przez rok i pół
>robimy wszystko razem
>Bartek robi u siebie imprezę
>ja i dziewczyna idziemy
>wypiłem kilka drinków ale nie tyle co dziewczyna
>wyciągnęła fajki i zaczęła palić z jakimś typem
>próbuje mnie zmusić do zapalenia
>spróbowałem, dostałem ataku kaszlu i nie próbuję więcej
>strasznie się zirytowała, że nie chce z nią palić
>"nie ważne" powiedziała i odeszła z fochem
>nadal imprezujesz z Bartkiem i poznajesz kilku nowych ludzi
>później, nie mogę znaleźć dziewczyny
>pytam ludzi wokoło
>jedna dziewczyna mówi, że widziała ją jak zmierzała na górę z jakimś facetem
>typ od fajek
>o kurwa o nie
>Bartek widzi mnie jak wbiegam na górę i leci za mną
>otwieram sypialnię i widzę ją bez bluzki zabawiającą się z facetem od fajek
>jestem oszołomiony, nie mogę wydusić słowa
>Bartek łapie gnoja i wyrzuca go z łóżka
>dziewczyna zaczyna płakać i powtarzać przepraszam
>wybiega i przytula mnie
>parę dni później mam nieodpartą chęć zapalić
>myślę sobie "co może się stać"
>kończy się na tym, że palę jednego może raz na tydzień
>nie mam jeszcze 18 więc muszę się ukrywać
>okazuje się, że dziewczyna nadal spotyka się z chłopakiem od fajek od czasu do czasu za moimi plecami
>w skrócie, dziewczyna rzuca mnie dla palacza
>zaczynam palić aby sobie z tym poradzić
>byłem zakochany w dziewczynie i nadal jestem
>nie wiem jak sobie z tym poradzić, była dla mnie wszystkim
>dostałem potężnej depresji
>płaczę każdej nocy przez 6 miesięcy
>rozważaj samobójstwo
>zdecyduj że nie chcesz żyć bez dziewczyny
>zdecyduj aby się nawalić jak nigdy tak aby zatruć się alkoholem i odejść w spokoju
>zawsze mówiłem Bartkowi wszystko ale nie powiedziałem mu jak bardzo mnie boli po utracie dziewczyny
>powiedz mu, że chcesz się napić
>Bartek mieszka teraz sam więc możemy pić u niego
>Nawal się tak, że nie pamiętaj co się działo wieczorem
>najwidoczniej urwał mi się film i zacząłem dławić się wymiocinami a Bartek mi pomógł
>obudź się i zobacz go siedzącego na krześle
>zacznij płakać
>Powiedz Bartkowi co próbowałeś zrobić
Bartek bardzo mi pomógł poradzić sobie z bólem ale nałóg palenia pozostał.
>bądź mną
>2 tygodnie wcześniej
>czujesz dziwne kłucie w płucach kiedy bierzesz głębokie oddechy
>idź do lekarza aby to sprawdził
>zrób kilka testów
>kilka dni później telefon od lekarza
>zdenerwowany jak nigdy
>okazało się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku
>próba samobójstwa była miesiąc temu
>nadal jesteś trochę depresyjny ale bez nastroju na samobójstwo
>Bartek pisze i dzwonie codziennie sprawdzając czy wszystko ok
>jednego dnia Bartek wysyła mi śmieszka aby mnie pocieszyć
>to link do opowiadania na facebooku
>otwiera się sekcja past
>dostań raka