Mój stary to fanatyk World of Tanks. Komputer 24/7 okupowany, nie ma kurwa jak grać w LoLa czy innego CS-a. Bo "Tanki życiem" albo "czołgi się same nie powbijają" .
Ale zacznijmy od początku. Rok ok. 2010, stary po 30-tym levelu. Znajomy powiedzmy że ma na imię Marian, pokazuje staremu tanki [dzieki kurwo]. Moje urodziny. Stary jako prezent daje mi grać w tanki [super prezent]. Nie ma jak oglą...Czytaj dalej →
Badz mno anon lvl 15. O to tydzień z mojego życia.
Poniedziałek:
Śpisz se, a tu kurwa jebany budzik o 6:30 bo musze iść do pierdolonej szkoły!
Stara włazi ci do pokoju i drze ryj, WSTAWAJ MARIAN BO SIE DO SZKOŁY SPÓŹNISZ!
Idziesz do kuchni, jesz płatki. Chcesz jeszcze sie przespać a tu nie bo kurwa 7:45 i musisz iść do szkoły. Pierwsza matma, baba jak zwykle robi niezapowiedzianą k...Czytaj dalej →
Moja rodzina to jebani fanatycy. Nie to, że ojciec albo matka się czymś nadmiernie interesują. O nie. To banda zafiksowanych na wszystkim wariatów. Zacznę jednak od początku. Znacie pewnie mojego ojca. Fanatyk wędkarstwa. Widziałem, że spodobała wam się ta tyrada o moim spierdoleniu i jego chorym zainteresowaniu rybami i wszystkim, co związane. Nawet ktoś o tym film nagrał, XD. Od ostatniego czasu...Czytaj dalej →