Moja mama jest nauczycielka matematyki i niemieckiego (ojcem jej Lucyfer a matka Maleficenta, jak mozna to umiec na raz?). Ostatnio wracam, z nia autem. Ona z matur bo w komisji siedziala a ja na weekend ze studbazy z duza torba, odebrany z dworca. Poklocilem sie z nia o cos tam i nie zauwazylismy policji a mielismy niezapiete pasy przez ta klotnie. Mowie, no pieknie kurwa.. policjant podchodzi i ...Czytaj dalej →