romans żony
Wyświetlenia: 1060 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon
-Nie…
-Aaa, to było jakiś rok temu kręcił się przy niej taki przylizany frajerzyna. Literat czy coś. Gołodupiec w każdym razie.
-To żadna konkurencja dla pana, szefie.
-No, niezupełnie, moja żona zawsze miała skłonności romantyczne. Oszalała na punkcie tego człowieka. Zabrała go na wakacje do jakiegoś afrykańskiego kraju, n... Czytaj dalej →