Weronika mała kuzynka

Wyświetlenia: 3746 / 0 | Seria: Erotyczne | Dodano przez:anon

>byn mna
>miej wtedy 21 lvl
>miej mala kuzynke
>brunetka z rozowymi policzkami
>7 lvl
>Weronika
>Naprawde urocze dziecko
>Opiekuj sie nia czesto
>Kazdego tygodnia poniewa rodzice wychodza na miasto do pracy lub seks
>Cokolwiek, nie chce wiedziec
>10 ziko za godzine opieki
>Widujesz ja co tydzien
>Kazdego tygodnia bawimy sie jej lalkami
>Ona jest mama, ja jestem tata
>Robie to bo inaczej skomli
>Pewnego dnia
>"Teraz mama i tata uprawiaja seks"
>moja mamalyga gdy
>Co? Masz dopiero 7 lat.
>Bierze lalke ojca i udaje ze caluje lalke mame.
>Widzisz, uprawiaja seks.
>Odetchnij z ulga
>"Nie, to nie jest seks Weronika lol"
>"To calowanie"
>"ok"
>Mijaja tygodnie
>Następnym razem gdy ja widze rzuca sie na mnie i przytula
>"Dowiedzialam sie co to calowanie anon!"
>"Zapytalam i pokazano mi w szkole"
>O kurwa co ja narobilem.
>Zignoruj ja i idz sobie zrobic kanapke
>Idzie za mna do kuchni
>Sklada swoje slodkie rozowe usteczka w dziubek i robi "mmmmmmm widzisz"
>"Tak, dokladnie, nie rób tak. Rób tak tylko z ludzmi ktorych kochasz"
>Robi smutna mine
>"Ale ja cie kocham anon, bawisz sie ze mna lalkami a mama i tata nie"
>Podbiega do mnie, przytula sie do mojej nogi i caluje w nogawke
>Musze stad spierdalac
>Wielki kosciej napiera na moje cottonworldy
>Zdecydowanie widzi to
>Dobrze ze ma tylko 7 lvl
>"Pamietasz, obiecalem ze naucze cie grac w Scrabble
>Muchomor poprawiony
>jej
>Wyjmuje pudelko i cale to gowno
>Wciaz masz koscieja
>Upchnij go w cottony
>Podejdz do planszy i zaczynamy grac
>Moja mamalyga gdy siedzi mi na kolanach przez 2 minuty
>Co jest z tymi dzieciakami ze cie tak lubia
>Zawsze chca sie przytulac i dotykac swoja skora twoja skore
>Chwyta mnie za ramie dla rownowagi
>Instynktownie obejmij jej ramiona rekami
>Zacznij glaskac ja po wlosach
>Powoli zacznij przysuwac jej biodra do swojego krocza
>Nie chce usiedziec na miejscu i sie wierci
>Moja mamalyga gdy pomaga i nawet o tym nie wie
>"Kocham cie" mówie
>To wymowka by pocalowac ja w policzek
>Obroc jej twarz w swoja strone i pocaluj w policzek
>Smieje sie
>Niewinny smiech
>"Jestes taka urocza" mówie jej i sobie
>Pocaluj ja w usta
>Dlugi pocalunek w jej malutkie rozowe usteczka
>Wydajac dzwiek "mmmmmm" zeby nie bylo to podejrzane
>O kurwa ale to bylo podniecajace
>Beniz twardy jak kamien
>Jej twarz jest cala czerwona
>Zaczerwieniona od aktywnosci
>Pocaluj ja jeszcze troche
>"Moge byc twoja dziewczyna anon?"
>"Nie, jestesmy spokrewnieni, spokrewnieni ludzie nie moga byc razem"
>Jej smutna twarz gdy
>Gramy dalej w Scrabble
>20 minut mija
>Rozmawiamy o jej rowerze
>Gdy nagle z nikad
>"Mysle ze moglabym byc twoja dziewczyna"
>Co do kurwy jest nie tak z tym dzieckiem
>Twardnieje ci beniz
>Dobra, cokolwiek, poddaje sie
>Caluj ja wiecej
>Robi sie goraca i podniecona
>Wsun swoja reke jej w majtki
>*laskotki *laskotki
>Ona jeczy
>Nie wiem czy rozumie co sie dzieje
>Mija troche czasu i nagle orientuje sie co ja odpierdalam
>Twarz biala jak sciana
>Jej blade cialo na podlodze i jest naga
>Co?
>Pójde siedziec
>Nie uprawialismy seksu, ale z drugiej strony
>Po tym juz sie nia nie opiekowalem
>I modlilem sie do Jana Pawla 2 kazdego dnia by nikomu o tym nie powiedziala
>Moja mamalyga gdy nikomu nie powiedziala
>Ta historia sie nie konczy, dopiero sie rozkreca
>Wyprowadz sie z rodzinnego gowno miasta na defeki
>Zerwij kontakty z ludzmi i z rodzina
>Zapomnij o wszystkich ale nie o malej Weronice
>Wspominaj jej malutkie jedrne piersi
>Jej cialo rozlone na podlodze dla ciebie i dyszaca Weronike
>Mija 5 lat
>Miej dosc dobra prace jako kuc w k.o.r.p.o
>Moja mamalyga gdy moja rodzina i jej rodzina sa znajomymi na Facebooku
>Mialaby jakos 12 lat teraz, tak mi sie wydaje
>Wystalkuj ja na facebooku poprzez facebook jej matki
>O
>Kurwa
>Weronika jest zajebiscie seksowna
>Stalkuj ja na facebooku jakis czas
>Wyslij zaproszenie do znajomych
>Po jakims czasie w koncu akceptuje twoje zaproszenie
>Wiadomosc od niej
>"Czesc anon, dawno sie nie widzielismy lol"
>Odpisz jej
>"Masz racje, dawno mnie nie bylo w Pierdziszewie Dolnym emotikon smile"
>Rozmawiamy jakis czas i jest nawet fajna jak na mlodsza kuzynke
>Ma rozne ciekawe zainteresowania jak na 12 latke
>Ja tylko gram w gierki i kucuje w .NET'cie
>Mija kilka tygodni, czatujemy coraz czesciej, nadrabiamy zaleglosci
>Wreszcie dzwoni do mnie na telefon
>Rozmawiamy
>O kurwa stary jej glos jest zajebiscie seksowny
>Taki cieniutki i slodki
>W ogole nie podobny do tego dy prawie ja zgwalcilem jako dziecko
>O kurwa ciekawe czy to pamieta?
>Nie ma mowy, wszystko gra
>Rozmawiacie przez telefon przez kilka tygodni prawie codziennie
>"Hej anon rodzice urzadzaja mi przyjecie urodzinowe, przyszedlbys?"
>Mam 26 lat, jebac zamulanie w piwnicy
>"Heh, byloby fajnie, zobacze co da sie zrobic"
>Wygladam jak Terka wiec powinno byc OK.
>Pakuje sie i jade do rodzinnego miasta na weekend.
>Szybkie przejscie do dnia imprezy
>Spotykam sie z nia i rodzina, widzac ja czuje sie mega staro
>Impreza odbywa sie na ogrodku przed domem, jest srodek Lata
>Jest goraco
>Ale zgadnijcie kogo mam przyjemnosc ogladac
>Weronike, w pierdolonym dwuczesciowym ZIELONYM BIKINI
>mm
>Slowa nie sa w stanie opisac widoku jej drobnego ciala w tym skapym stroju
>Ma dosc spore piersi jak na 12 latke
>Wyskakujace spod stanika
>I slady po opaleniznie w kroczu
>Musialem ukrywac koscieja
>Co jakis czasz odwracala swoj drobny tyleczek w moja strone
>I trzesla nim
>Jakby specjalnie
>Niezle
>Niezle
>Niezle
>Musialem wykorzystac cala swoja silna wole by nie wskoczyc na nia i nie zaczac obmacywac
jej tyleczka w tamtym momencie
>Siedze przy stole z rodzina, troche pijemy, i rozmawiamy
>Dogadujemy sie, chwala mnie ze mlody, przystojny, wyksztalcony z dobra praca i zarobkami
>Weronika bawi sie z innymi dzieciakami
>Kurwa, ten tyleczek jest mega seksowny
>Przez caly czas trwania imprezy nie zwracalem uwagi na nic innego
>Koniec imprezy, czas sie zwijac do domu
>Wypilem za duzo wiec nie jestem w stanie jechac do domu
>Ciocia oferuje spanie u nich bo co o tak poznej porze bedziesz wracal do domu jeszcze cie
napadna
>Wszystko slyszy Weronika, juz po kapieli, w swojej rozowej pizamce
>"Hehe anon moze spac w moim pokoju, jest duzo miejsca"
>"Pomysl wspanialy" mowi ciocia, "Przyniose materac i polozysz sie na podlodze"
>"OK"
>Akcja przenosi sie do pokoju Weroniki
>Klade sie na podlodze na materacu i juz prawie spiulkam
>Sekunde pozniej czuje czyjsc oddech w moim uchu
>Nagle czuje ciepla pare nog owijajaca sie w okol mojej talii
>Skóra do skóry
>Owija swoimi rekami moja szyje
>Przejezdza swoja dlonia po mojej nodze prosto do gory
>"Pamietam jak przyszedles sie mna zajac ostatnim razem"
>"Wciaz pragne bys byl moim chlopakiem"
>Beniz twardy jak skala znowu
>O kurwa, nie rob tego anon
>Obraca moja glowe i caluje mnie w usta
>Jest napalona
>Bierze moja dlon i kladzie na swojej piersi
>Zaczyna lizac moje ucho swoim mokrym jezykiem
>Przechodza mnie dreszcze
>Szepce mi do ucha, bardzo seksownie
>Nie wiem co robic, ale jestem oszolomiony jakbym sie piwa napil
>Obroc ja i zlap za ramiona i przycisnij je do podlogi
>Dyszy dosc ciezko
>Wsun jej reke w majtki tak jak wtedy gdy byla mala
>*laskotki *laskotki
>Przejedz swoim nosem w dol od jej pepka az do jej majteczek
>*laskotki *laskotki
>Lizesz jej mala, ciasna, rozowa cipeczke
>Jeczy i skreca sie od tego
>Jest bardzo mokra
>Nie miej kondomow
>Nie dajesz jebania
>Patrzy na ciebie
>"Chce cie w srodku anon, wejdz do srodka"
>Moze bylem pijany ale to gowno zapamietam na zawsze
>Zlap swoj beniz i wsun go do srodka
>Jej oczy natychmiastowo przewracaja sie do tylu
>Dobry boze, jest ciasna jak ja pierdole
>Wypnij jej tyleczek tak by ju w nia na pieska
>Kochaj sie z nia jak zwierze podczas gdy ona krzyczy z rozkoszy
>Wszyscy w mieszkaniu na pewno slyszeli
>Nie dajesz jebania
>Napelniasz jej cipke swoim nasieniem
>Nie zaszla w ciaze
>Spotykalismy sie jeszcze pozniej.



Top tygodnia
Wysyłanie...