mialem matiza, kiedys po wyplacie zatankowalem matiza do pelna, poszalalem, jadac jedna z glownych ulic wroclawia - hallera - cos pierdolnelo i zaczelo szumiec. Okazalo sie po zatrzymaniu, ze paski trzymajace bak paliwa przerdzewialy, a dosc duzy ciezar po zatankowaniu do pelna spowodowal, ze sie urwaly i tak bak trzymal sie tylko na przewodach doprowadzajacych paliwo do silnika i ciagnalem go po ...Czytaj dalej →