Siema, opowiem Wam trochę o sytuacji w Wuhan. Byłem tam w celach zawodowych, kręciłem reportaż o lokalnej kulturze, w tym kuchni. Krótko mówiąc jest przejebane. Miasto przypomina świat w trakcie apokalipsy. Ludzie siedzą w domach, często bez jedzenia, bo boją się wyjść na ulicę. Jak ktoś jest chory to raczej nie decyduje się na udanie się do szpitala, no bo to że kaszlesz i masz gorączkę to jeszcz...Czytaj dalej →