W naszej budzie był jeden taki bóldupiarz. Nazywaliśmy go Wujo Dąb. Legendy głoszą że pobił żonę i w ramach zastępstwa kupił pingwina którego rucha jak wraca z pracy. Zapomniałem wspomnieć że jest pierdolonym fanatykiem Linuxa i bije bejsbolem każdego kto ma na komputerze Windowsa, dlatego przeinstalował każdy system z Windowsa na Linuxa żeby kuratorium nie przypierdoliło się do jego chorych zapęd...Czytaj dalej →
W naszej budzie był jeden taki bóldupiarz. Nazywaliśmy go Wujo Dąb. Legendy głoszą że pobił żonę i w ramach zastępstwa kupił pingwina którego pcha jak wraca z pracy. Zapomniałem wspomnieć że jest pierdolonym fanatykiem Linuxa i bije bejsbolem każdego który ma na komputerze Windowsa, dlatego przeinstalował każdy system z Windowsa na Linux żeby kuratorium nie przypierdoliło się do jego chorych zapęd...Czytaj dalej →