Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek zapomnieć swojego telefonu?
Kiedy zorientowałeś się, że go nie masz? Pewnie nie było tak, że nagle uderzyleś się w czoło i krzyknąłeś "cholera!" bez żadnego powodu. Raczej nie doznałeś żadnego spontanicznego olśnienia. Bardziej prawdopodobne jest to, że sięgnąłeś po swój telefon, otworzyłeś kieszeń lub torbę i przez moment byłeś zdziwiony, że go tam nie ma...Czytaj dalej →
Kurwa, danony, co tu się odjebało to ja nawet nie! Jestem sobie strażnikiem na przejściu granicznym Czech i dawnej Polski – kiedy w 2037 po wprowadzeniu 500+ na każdy bulbulator budżet państwa wziął i pierdolnął, Unia stwierdziła, że nie ma sensu ratować kraju, sprywatyzowała wszystko w pizdu i sprzedała Muskowi. Elon najpierw dla jaj wprowadził anarchokapitalizm – wszystko zadziałało perfekcyjnie...Czytaj dalej →
Błagam mireczki szybko pomocy, jechałem sb rowerkiem w deszczu i obejzalem sie do tylu zeby bratu cos powiedziec i wyjebalem sue w kraweznik... prawą nogą na chodnik chcialem wychamowac ale laczek mi sie"nawinol" za piete... i za chuja nie wiem jak go zdjąć uciska strasznie, jechalem z nim tak 4 km... tylko nie chce go rozcinac, nogi też, śmieszki... jak nie wiesz to upCzytaj dalej →
Nienawidzę swojej roboty.
Zaciągnąłem się za młodu do woja, bo wszyscy mnie namawiali. Ojciec twierdził, że w końcu zmężnieję, matka żartowała, że za mundurem panny sznurem, a kumpel pisał, że w armii jest świetnie – możesz rabować, palić i gwałcić ku chwale państwa. Zdecydowałem się i przywdziałem mundur. Taki chuj. Największy błąd całego mojego zasranego życia.
Zamiast do jakiejś spokojn...Czytaj dalej →
Хоть и говорят, что Сибирь всю изгадили и загубили, а все же есть там такие места, что не ступала нога человека. Целый день от деревни до деревни можно ехать через сплошную тайгу и от дороги лучше не уходить, можно и совсем пропасть. Вот многие сомневаются, есть ли на свете всякие колдуны и ведьмы, ну, и многое такое, о чем в книжках пишут – пришельцы там, оборотни, вурдалаки. В Сибири им бы пожит...Czytaj dalej →