Nikt nie narzekał

Wyświetlenia: 1198 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.

Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.

Wszyscy należeli...
Czytaj dalej →
Card image cap

Po pracy usiadłem...

Wyświetlenia: 989 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

Po pracy usiadłem w swoim wygodnym fotelu. Był robiony kilka lat temu na zamówienie u najlepszego tapicera w mieście. Przy fachowcu z dwudziestoletnim doświadczeniem w zawodzie ręcznie robione meble całymi latami potrafią wyglądać jak nowe. Pan Bogdan był właśnie takim fachowcem.
Fotel stał na pięknej drewnianej podłodze. Mahoniowe drewno w postaci równych desek ułożonych "na jodełkę" ściśle...
Czytaj dalej →

Wyświetlenia: 1992 / 0 | Seria: Załoga Tankowca Lotus | Dodano przez:anon

No elo miraski mam dla was opowieść z przeszłości.

Mianowicie lata temu za guwniaka kumplowałem się z takim chłopczykiem, zawsze trochę dziwnym i wołaliśmy na niego Trolejbus bo nimi uwielbiał jeździć. Był on pasjonatem majsterkowania, cały dom zawalony kluczami nastawnymi, narzędziami, śrubokrętami, imbusami itd - stary podpierdalał to z pracy w zajezdni autobusowej. Miał on chore zapęd...
Czytaj dalej →

Wyświetlenia: 1938 / 0 | Seria: Załoga Tankowca Lotus | Dodano przez:anon

Ja zawsze robię tak: podchodzę do dziewczyny w autobusie i wkładam jej do ręki linijkę - Trzymaj. - mówię. Wtedy rozdziawia buzię i bada mnie spojrzeniem jakby zastanawiała się, czy przypadkiem nie chcę zjeść jej ojca. A ja, oparty o szybę autobusu mówię, że Andrzej jestem. - O chuj tu chodzi? - pyta ona. - Ściśnij linijkę i odmierz 22 centymetry - z nonszalanckim uśmieszkiem pod nosem przenoszę w... Czytaj dalej →

Wyświetlenia: 936 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

Przed maturą byłem w związku z przyjaciółką z podstawówki, przez długie lata. Pewnego dnia powiedziała, że gdzieś wyjeżdża, na bardzo długo, że nie mogę jechać z nią. Wierzyłem w przeznaczenie, wróżbita Maciej z tele5 powiedział mi, że to ta jedyna, na całe życie. Całe życie w kłamstwie. Stwierdziłem, że jeśli w tej domenie mi nie wyszło to spróbuję w innej. Oddam się służbie Bogu, dołączę do semi... Czytaj dalej →

Wyświetlenia: 805 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

- Interesuje mnie jedynie zwycięstwo! - grzmiał Adam Nawałka przechadzając się w tę i z powrotem przed grupką skupionych piłkarzy.
- Dobrze, powtórzę jeszcze raz. Jędrzejczyk! Co to jest?
Wywołany wyprężył się na baczność i stuknął obcasami. To znaczy próbował, lecz gumowe korki stłumiły odgłos.
- To jest kura panie generale!
- Gówno tam! Pazdan! Co to jest?
Michał Pazdan przez...
Czytaj dalej →

Wyświetlenia: 1022 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

>W każdym miesiącu, który ma w sobie literkę „r” (musi być „r”, inaczej to nie ma sensu), robię tak:
>Ubieram się w porządny garnitur i w sobotę około godziny 22 jadę do najbliższego domu weselnego.
>Każdy kto mnie zauważy, gapi się przez kilka minut.
>Musi – to jedyna reakcja na jaką może zdobyć się umysł polaczka z klasy średniej, na widok zadbanego mężczyzny w dobrze ...
Czytaj dalej →

Wyświetlenia: 782 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

Петербург – петушки.

- Вот, что, мужики, -
сказал Саша, едва мы налили по первой рюмке на
загородной турбазе.
-
А нам, что ли, уши закрыть? - обиделась Ленка.
- Можете слушать, -
разрешил оратор, - так, вот… - Саша достал
худосочную книжицу и
помахал ею перед нашими лицами, - попрошу меня не
перебивать!
С
этого момента, собственно говоря, и н...
Czytaj dalej →

Mieszkasz w mieszkaniu...

Wyświetlenia: 968 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

Mieszkasz w mieszkaniu razem z małżeństwem ona jest spoko, ale koleś non-stop się o coś przypierdala i jest niemiły "hurr ale z ciebie syfiarz, nic nie sprzątasz, wynieś te butelki i papiery" koleś nie do zniesienia zaczynasz częściej gadać z jego żoną, flirtować, opowiadać jej żarty koleś nic wiesz w który dzień on pracuje do późna zapraszasz jego żonę na wspólne oglądanie filmu w pokoju nalewasz... Czytaj dalej →
Card image cap

Dostawca pizzy

Wyświetlenia: 1348 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

>bądź mną level 19
>pracujesz jako dostawca pizzy praca sezonowa
>przerwa w pracy
>siedzisz z kumplem i widzisz jak kręci sobie jointa
>prosisz go aby skręcił też tobie, bo jak ty coś skręcisz to przypomina to wysuszoną larwę
>gościu kręci ci najlepszego jointa jakiego widziałeś w całym swoim życiu
>przerwa się kończy a ty dalej nie możesz przestać się...
Czytaj dalej →

Wyświetlenia: 1224 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

czułem jak w sercu moim rozlewa się umiłowanie tego piękna. Już podjąłem decyzję.
Energicznym krokiem wstąpiłem w bramy sklepu i z duszą na ramieniu poprosiłem o możliwość bliższego zapoznania się z długopisem. Starając się wyglądać niewinnie, z zainteresowaniem przyglądałem się, jak sprzedawca w asyście ochroniarza usuwał wszystkie zabezpieczenia.
W końcu miałem go przed sobą. Końcówka ...
Czytaj dalej →

Jesteś metalem

Wyświetlenia: 1209 / 0 | Seria: Zwyczajne | Dodano przez:anon

>jesteś metalem
>ale nie spierdolonym
>prawdziwym i dumnym synem metalu
>nie to co jakieś stuleje
>masz piękną dziewczynę
>jesteście zaręczeni i znacie się 5 lat
>mieszkacie i śpicie razem
>czasem macie ochotę na hehe harce
>ogólnie nienawidzisz Mety
>ale to tak w chuj nienawidzisz
>nienawidzisz ich tak mocno, że srasz sobie...
Czytaj dalej →
Top tygodnia
Wysyłanie...