W knajpie ostatnio rozmawiam z jedną taką 3/10, bo do lepszych to się trochę cykam podejść. No i sobie tak z nią gadam i trochę znudzony, a trochę zniechęcony... w sumie to słucham, bo ta gada jak najęta, a ja sobie patrzę po knajpie bo mała jest, to wszystko przez nią widzę.
No i mi wpadła w oko taka naprawdę niezła taka 7/10, no już po prostu maks jak na moje możliwości to by było 5/10, no a...Czytaj dalej →