przepraszam za wrzucenie dwa razy ale przypadkowo wrzuciłem jako anon a to moja autorska
>w Warszawie na dworcu centralnym robią kebaby z żuli
>na serio anony
>bądź mną
>anon lvl 28
>miej wolne
>żyj w warszawie
>bądź znudzony
>idż na kebaba
>z nudów idziesz na dworzec centralny na kebaba
>bo tam dobrego mają podobno
>id...Czytaj dalej →
Witajcie anonki. Dzisaj pasta. Taka 21 na 37.
A więc ja anonek, level 26, pracuję jako przewodnik. Ale nie pies przewodnik, albo taki co przewodzi prąd, tylko taki przewodnik co ludzi oprowadza, ale nie ślepych, tylko turystów. Bardzo lubię opowiadać o historii i takie tam, ale niestety tak jak i wszędzie, tak i w tym zawodzie rzeczywistość przynosi rozczarowanie. Zamiast loszek pojaranych mo...Czytaj dalej →
Bycie ministrantem jest w chuj opłacalne. Wszyscy mogą się śmiać, że księdzu jebie cię w dupę na plebanii, ale nikt nawet nie spodziewa się, że jest na odwrót. Kiedy ty, jako młody adept magii światła i nauk Jezuska, a także kilku innych panów, spiskowałeś przeciw swoim przełożonym i udawałeś w podbazie grzeczniutkiego chłopczyka/dziewczynkę/śmigłowiec bojowy/hugokopter, ten nieministrancki plebs ...Czytaj dalej →