Poezja

Dodano przez: anon

Wyświetlenia: 2774

Pasty wyraźnie bardziej będące liryką niż epiką


Card image cap

BITWA TANECZNA

Wyświetlenia: 666 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:anon

>Anon lvl 12
>Chillujesz z kolegami na przerwie
>Nagle jeden (nazwijmy go Szymon) zaczyna tańczyć
>Wstajesz i wyzywasz go na pojedynek taneczny
>Przegrywasz
>On dalej tańczy
>Nagle przychodzi baba on angielskiego
>Mówi:
-Szymon co ty wyprawiasz, dostajesz ode mnie uwagę
>On na to odpowiada:
-Dobrze, ale wyzywam panią na bitwę tan...
Czytaj dalej →

Wyświetlenia: 405 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:Anonek.level2007

Bądź mno Anon lvl 15. Żyjesz sobie na spokojnie w swojej wiosce. Na Zadupiu obok mieszka taki ziomek Andrzej. Andrzej ma autyzm i jest jedyną osobą która cię lubi. Jedziesz jednego dnia do Andrzeja i mówisz do niego siemano. Andrzej odpowiada ci FUFUFFUFUFUF FUFUFUFUUFU WUWUWUWWUUWU. Odpowiadasz mu "o ty kurwo jesteś za Zawisza,, i zaczynasz go napierdalać. Do pokoju wchodzi matka Andrzeja i drze ... Czytaj dalej →

Jestem Fanatykiem Schodów Ruchomych

Wyświetlenia: 1335 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:anon

Bądź mno Anon lvl 14, debil. Zanim opowiem wam historię muszę wam coś wytłumaczyć: nie wiem dlaczego mam wielkie zamiłowanie do *SCHODÓW RUCHOMYCH*. Niestety mieszkam na totalnym zadupiu, gdzie nie ma *SCHODÓW RUCHOMYCH*. Wiec przechodząc do historii, pewnego razu pojechałem z klasą na wycieczkę do Warszawy. Plan wycieczki był prosty: najpierw jedziemy do teatru a jakieś gejostwo co się "Roszpunka... Czytaj dalej →
Card image cap

wiara w tosta

Wyświetlenia: 1489 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:konsument_tlenu

bądź mno, albo lepiej nie, jestem czymś więcej niż tym waszym ukochanym "fanatykiem" jestem czymś w rodzaju jebanego wirtuoza w wpierdalaniu tostów. zaczęło się niewinnie, w wieku chyba 8-9 lat kiedy naprawdę posmakowały mi tosty, co ja wtedy wiedziałem..., no ale cóż, dzisiaj będę wam opisywał to co dzieje się w teraźniejszości. tak jak mówiłem, uwielbiałem tosty od lat, lecz dopiero niedawno zd... Czytaj dalej →
Card image cap

Kasia wróć, czyli pamięci Kasi żałosny rapsod

Wyświetlenia: 1873 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:anon

Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
Moja droga Kasieńko, tym zniknięciem
swoim.
Zostałem sam i choć nic między nami nie było:
Jedną moją Kasieńką
tak wiele ubyło.
Tyś ze wszystkimi mówiła, ze wszystkimi śpiewała,
Za każdym czadem żeś
żwawo biegała.

Nie dopuściłaś mi nigdy się forsować
Pozwalałaś innym ciało Twe całować.

To tego, to oweg...
Czytaj dalej →

Zjarany ziomek

Wyświetlenia: 825 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:anon

Zjarany ziomek
Jak miałem 16 lat mame postanowiła że musze w koncu zarabic jakies pieniądze. Kazała mi się zatrudnić w jakimś sklepie czy coś w ten deseń. Wybrałem osiedlową żabkę dosłownie za rogiem mojej chaty.
No i wszystko spoko. Pracuje se na pół etatu mili ludzie kierownik fajny i tak dalej, wiadomo pieniedzy nie ma za dużo no ale rachunków nie płace a na faje starczy wiec nie narzek...
Czytaj dalej →
Card image cap

Ostatni dzień

Wyświetlenia: 994 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:anon

Gdy przyjdzie ten mój dzień ostatni
Gdy ma się spełnić wola boża
Z wielu rodzajów, odsłon śmierci
Wybrałbym tę od pchnięcia noża.

Może bywają lżejsze zgony.
Śmierć we śnie od noża pewnie lepsza.
Ja jednak w serce nóż poproszę.
Suma korzyści przy tym większa.

Bo kiedy od noża martwy padasz
Pchnięty przez śmierci wysłannika
W twe winy, grzechy i w...
Czytaj dalej →

Baśń o trzech braciach i królewnie

Wyświetlenia: 2236 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:anon

Mrok wieczorny, babcia siwa
przy kominku głową kiwa.
Nos jak haczyk, okulary,
coś pierdoli babsztyl stary.
Snuje bajdy niestworzone
o królewnie Pizdolonie,
o trzech braciach, jak niewielu,
o matuli ich z burdelu
opowiada stare dzieje,
a na dworze wicher wieje.
Siądźcie społem panny, smyki,
młodojebce, stare pryki,
i nastawcie dobrze uszy,
choć na...
Czytaj dalej →

Dziady cz. 2137 "Kremówkarz wojtyła"

Wyświetlenia: 1657 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:anon

Dziady cz. 2137 "Kremówkarz wojtyła"

GUŚLARZ
Czarne z gara płyną buchy
Leca geste kłęby pary
Wzywam was, najcięższe duchy
Te bez czci i ten bez wiary

CHÓR
Pierzchaj ten kto w Boga wierzy
Swąd kremowek czuć nieswieży

Wchodzi DUCH
Duch piekielny w szacie białej
Papież Polak, Biskup Rzymu
W lewej dloni z pastorałem
W prawej akt aneksj...
Czytaj dalej →

Po prostu niezbadane są ścieżki miłości

Wyświetlenia: 1142 / 0 | Seria: Poezja | Dodano przez:anon

W Białymstoku przy ulicy
Szkolnej, numer siedemnaście
mieszkał Major, który żądłem
swoim żądlił co popadnie.
,,Taki Major to jest Major!" -
mruczy nasz podlaski amant
bierze gumy, gacie wdziewa
i wyrusza serca łamać.
Bardzo to zmartwiło Krzycha
jego druha i kompana
łzy wylewa, za krzyż łapie
i upada na kolana.
Ach, nie lubią tego ludzie!,
krzyczy...
Czytaj dalej →
Top tygodnia
Wysyłanie...