Wiecie co się właśnie stało? Dzwoniła do mnie NASA, okazało się, że łazik Opportunity zdechł i nie żyje. Padły mu baterie, zostawił wiadomość pożegnalną w której napisał, że nie może znieść ciągłych burz piaskowych. Brawo! Mam nadzieję, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, zostało już złożone zawiadomienie prokuratury. Czemu Mars nie może być normalną planetą, tylko musi atakować najsłabszych? Na...Czytaj dalej →
Moja rodzina to jebani fanatycy. Nie to, że ojciec albo matka się czymś nadmiernie interesują. O nie. To banda zafiksowanych na wszystkim wariatów. Zacznę jednak od początku. Znacie pewnie mojego ojca. Fanatyk wędkarstwa. Widziałem, że spodobała wam się ta tyrada o moim spierdoleniu i jego chorym zainteresowaniu rybami i wszystkim, co związane. Nawet ktoś o tym film nagrał, XD. Od ostatniego czasu...Czytaj dalej →